niedziela, 2 października 2016

138. Intuicja

Nie pośpieszaj mnie. Wszystko nadejdzie w swoim czasie.

***

Czas zacząć budzić się do życia, ruszyć w końcu rzeczy, które czekają. Miastenia nie pozwala mi na wiele niestety, ale mam dość czekania aż usunie się w cień. Chęci i zapał jest. Żyję trochę tym co będzie za miesiąc, dwa... Jakoś tak bardzo chcę by ten miesiąc przeminął szybko. Nie mogę jednak pozwolić by dni przemijały.
W pewnej kwestii jestem mega rozczarowana, ale no trudno, jakoś tak czułam, że tak to będzie. W innej bardzo podoba mi sie zwrot akcji.
Przedwczoraj miałam masę wspomnień, bo przyszło mi robić porządki na poprzednim telefonie. Szkoda, że ludzie nie dotrzymują danego ci słowa. Nie minęło dużo czasu, a różnica jest tak ogromna. Cóż. Nie chcę o tym myśleć. Jest jak jest. Strasznie nie lubię, kiedy intuicja wie lepiej i to od samego początku. Tym razem ta jesień będzie spokojna i mogę się nią delektować. Zawsze będzie osoba, która z dupy będzie mieć do nas coś za złe, tworzyła nasz obraz, który nigdy nie istniał. I współczuję takim osobom, że tak żyją.
Teraz czas by tworzyć dobre wspomnienia. Póki co idzie mi dobrze, może nie wszystko się ułożyło jakbym chciała, jednak są inne wyjścia.
Czas działać.

Nie szukaj błędów u innych, kiedy swoich nie zauważasz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz